LordGremlin
Auror
Dołączył: 20 Paź 2006 |
Posty: 246 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Z mego wymyślonego świata i przy okazji waszych najgorszych koszmarów...! |
|
 |
Wysłany: Pon 14:30, 23 Paź 2006 |
|
 |
|
 |
 |
A kiedy ta twoja chwila nie będzie odsiadywała dożywocia? Bo mi na tych pomysłach zależy...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
balbinka (andrew)
Auror
Dołączył: 21 Paź 2006 |
Posty: 246 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Ze wsząd... dziwne miasto, nie? |
|
 |
Wysłany: Pon 18:36, 23 Paź 2006 |
|
 |
|
 |
 |
hmmm dzisiaj albo jutro, zalezy ile bede miala wolnego czasu bo dochodze do kompa na jakies pol godziny
|
Post został pochwalony 0 razy
|
balbinka (andrew)
Auror
Dołączył: 21 Paź 2006 |
Posty: 246 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Ze wsząd... dziwne miasto, nie? |
|
 |
Wysłany: Pon 20:36, 23 Paź 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Alchemia
Jacob Lindsy - bardzo wyluzowany facet. Jamajczyk, rastaman. Długie dredy, ulubione kolory oczywiscie czerwony, zielony, zółty ee no mniejsza o kolejność. Można uważać go za wielbiciela Marysi i jej ziomkoof ( swoja droga tak jest), ale jest dobrym nauczycielem. Atmosfera na lekcjach jest bardzo luźna, mimo to porządek jest samoistnie zachowany, a Lindsey dobrze uczy. Ma ok. 30 lat.
Transmutacja
Wonder Sumset - nawiedzony Anglik. Mówi z niezrozumiałym akcentem. Ma słabość do uczniów z Amicitia ( jak to się odmienia?!). Coś w stylu Jasia Fasoli tylko, ze mówi duzo, szybko, rzadko na temat. Ale kiedy mu się przerwie to juz całkiem Fasola. Dobiera się do rzeczywistości raz na kilkanaście dni kiedy przychodzi do sprawdzianu czy testu - rzeź.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
LordGremlin
Auror
Dołączył: 20 Paź 2006 |
Posty: 246 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Z mego wymyślonego świata i przy okazji waszych najgorszych koszmarów...! |
|
 |
Wysłany: Pon 21:56, 23 Paź 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Amicitia odmienia sie Amicitii
|
Post został pochwalony 0 razy
|