Autor |
Wiadomość |
Spazz |
|
|
Gość |
|
|
Tenjotardbasmo5 |
|
|
Gość |
|
|
Chezy |
Wysłany: Wto 8:14, 07 Lis 2006 Temat postu: |
|
-Wiem!-wrzasnął nagle Peter! Niech ja tylko dorwę Cheza! Przecież to on mnie wysłała do tej (śliczna opera przekleństw) szkoły! Chciał sie mnie pozbyć, a mu miała pomóc ta banda debili!-wbiegł do szkoły
W tym czasie zauważył spadające ciało nauczycielki transmutacji i przewrócił oczami.Nagle na przeszkodzie ustała mu jakaś wredna jędza imieniem ...... |
|
|
LordGremlin |
Wysłany: Sob 14:12, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
- No, nareszcie mam jednego z tych ufolódów z głowy... - sapnęła Jill wspinając się po schodach i patrząc od czasu do czasu na ciało nauczycielki od transmutacji spadające po stopniach. |
|
|
Chezy |
Wysłany: Śro 23:37, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
.... Peter szedł sobie po błoniach rozmyślając o chłopkach, którzy go zostawili. Tymczasem nauczycielka transmutacji zemdlała od swojej czerwoności........ |
|
|
balbinka (andrew) |
Wysłany: Śro 10:08, 01 Lis 2006 Temat postu: |
|
- Kretyn - szepnal Andrew i wszedł do windy, ktora własnie przyjacheła. Mial nadzieje spotkac na gorze dziewczyny. Tymczasem na zewnatrz... |
|
|
Chezy |
Wysłany: Wto 23:27, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
-Że gówno drogą szło!-wrzasnął, po czym udał się biegiem na błonia. |
|
|
balbinka (andrew) |
Wysłany: Wto 13:29, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
- Że co?! - zszokowany Andrew spojrzał na niego jakby zamiast głowy miał starego trampka - ŻE CO?!?! |
|
|
Chezy |
Wysłany: Pon 23:18, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
-Chyba?? nie no ......!! Jak ich nie ma to chyba poszły... . Chociaż...... . trzeba się zastanowić.- A poza tym. Nie mogli mnie zabrać , bo wtedy byłem umówiony z Jill!- i w tej chwili Peter zasłonił usta rękoma. |
|
|
balbinka (andrew) |
Wysłany: Pon 15:53, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
- A nie mogli cię zabrać? Nie musielibysmy cie znosić. Poza trym w tej szkole jest ponad 500 uczniów! Znajdz sobie kogoś! - Andrew była bardzo pirytowanym półgodzinnym czekaniem na winde- Ej idioto - powiedział do Petera - diewczyny chyba poszły schodami... |
|
|
Chezy |
Wysłany: Nie 21:38, 29 Paź 2006 Temat postu: |
|
-Nie mam. Tylko wy mi zostaliście!! Anna mnie zdradziła, Chez z chłopakami wyjechali se do Iraku, bo się im nudziło. To kogo mam się trzymać,co?-znów spytał swoim cieniutkim i płaczliwym głosikiem. A tym czasem nauczycielka transmutacji wciąż była czerwona........... |
|
|
balbinka (andrew) |
Wysłany: Nie 16:06, 29 Paź 2006 Temat postu: |
|
- Pete... czy ty nie masz swoich znajomych? - zapytał pogardliwie Andrew, ale równiez był zaniepokojony. Tymczasem na zawnątrz nauczycielka transmutacji nadal była czerwona.. |
|
|
Chezy |
Wysłany: Nie 16:04, 29 Paź 2006 Temat postu: |
|
-Ile my już czekamy??- spytał Peter po 15 minutach. |
|
|